
Zaczęłam od opowiadań
„Ostatnie życzenie” oraz „Miecz przeznaczenia”. Książki
okazały się (w moim odczuciu) bardzo przyjemne i intrygujące. Nie
do końca odpowiadała mi forma opowiadań, bo historie kończyły
się zbyt szybko. Jednak, kiedy do mojej ręki trafiła pierwsza
część cyklu - „Krew elfów”, momentalnie zakochałam się w
świecie wykreowanym przez Sapkowskiego! Kolejne części czytałam
jedna za drugą. Wpadłam wręcz w ciąg, którego nie sposób było
przerwać.
Od
teraz bohaterowie tacy jak Yennefer, Geralt, Ciri, Jaskier czy Regis
pozostaną w moim sercu do końca życia :) Jeśli przeczytacie to
przekonacie się sami, dlaczego te postacie są tak niezwykłe!
Na mnie czeka jeszcze „Sezon Burz”
i już na samą myśl niecierpliwie tupię nogą.
W cyklu „Wiedźmin” nie brakuje
przygód, romansów, brutalności, magii, prawdziwej miłości,
humoru (zwłaszcza ten oferowany przez Jaskra jest wprost wyborny!),
ani też przeznaczenia.
Dodatkowo przed chwilą na kanale Studia Accantus pojawił się nowy film, a mianowicie „Wilcza zamieć”,
czyli cover piosenki „Pieśń Priscilli” pochodzący z gry
„Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Osobiście jestem zachwycona wykonaniem
Sylwii Banasik! Jej głos, aż emanuje emocjami! Piosenka opowiada o
miłości Yennefer i Geralta. Zachęcam do wysłuchania! Film
zamieszczam poniżej.
O Studiu Accantus wspomniałam już w TYM poście.
O Studiu Accantus wspomniałam już w TYM poście.
0 komentarze:
Prześlij komentarz